We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Ballada o Sp​ó​ź​nionych Kochankach

from Jedna Piosenka Dziennie by Michał Pruszkowski

/
  • Streaming + Download

     

lyrics

Równo o trzeciej zleciał Kupidyn
Szluga zajarał, ale naprędce
Piknął stoperem, napiął cięciwę
Dając nam kwadrans, ni mniej, ni więcej

Ty coś tam miałaś bardzo ważnego
Ja wyrywałem się z objęć sztuki
Dzwony zabiły razy piętnaście
Ty w haendemie machasz wydrukiem

Mi tradycyjnie piękno akordów
Powykrzywiało poczucie czasu
Patrzę na zegar: siedem po trzeciej
Matkojedyna, nie dogram basu!

Biegniem przez miasto jak do pożaru
Ty się poprawiasz, ja szukam kwiatów
Oczy nam błyszczą, tętno szaleje
Tak dopadamy Nowego Światu

Jednak szczęśliwie się to nie kończy
Sroga jest kara za spóźnienie
Amor nas skreśla i leci dalej
Na Żoliborzu ma już zlecenie

credits

from Jedna Piosenka Dziennie, track released December 31, 2012
słowa i muzyka: Michał Pruszkowski

license

all rights reserved

tags

about

Michał Pruszkowski Warsaw, Poland

KONTAKT | CONTACT
michal@pruszko.com

+48 888 778 988

contact / help

Contact Michał Pruszkowski

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this track or account

If you like Michał Pruszkowski, you may also like: